1/03/2012

The 5 book by Dan Zadra

Jest to jedna z tych książek, które w pewnym sensie zmieniły moje życie. Trafiłam na nią przypadkiem, przeglądając internet i jakieś amerykańskie strony o książkach. Jednak nie znalazłam tłumaczenia tej książki na język polski, nie była dostępna na stronie Empiku w dziale książek obcojęzycznych i na pewien czas zapomniałam o niej. Po pewnym czasie (całe szczęście!) na jednym z moich ulubionych polskich blogów u Uli pojawił się post na temat owej książki, cieszyłam się ogromnie, a książka była dostępna w Empiku. Kupiłam ją od razu. Czekałam na nią 4 tygodnie, a gdy ją odebrałam nosiłam przez dwa miesiące w torebce i zaglądałam do niej w każdej wolnej chwili.

Byłam wtedy na pierwszym roku studiów, nowe miasto, pierwsza sesja, rozstanie z licealną miłością, wiele planów i nieznana przyszłość. Byłam wtedy na małym zakręcie, takim pierwszym poważnym a ta książka stała się pewnego rodzaju motywatorem do działania.

Nie jest to książka do czytania od deski do deski, jest do przeglądania, zaglądania i zastanawiania się w jakim kierunku idzie nasze życie. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się gdzie będziecie za 5 lat? Jak będzie wyglądać wasze życie?
Pięć lat temu, gdy miałam 17 lat, nigdy bym nie pomyślała, że będę studentką psychologii, zobaczę tak dużo fajnych miejsc i przeżyję tyle lepszych i gorszych dni. Życie zaskakuję nas każdego dnia, a ta książka pomaga mi czasem to wszystko uporządkować, zatrzymać się i zastanowić nad wieloma rzeczami (czasem bardzo banalnymi). Wiem, że nie każdy z was jest fanem takich książek, amerykańskich poradników z chwytliwymi cytatami. Mnie się idea książki podoba, w jej myśl chce, dzięki temu blogowi, odpowiedzieć na kluczowe pytanie: gdzie będę za te 5 lat... czy wytrwam w blogowaniu... jak się zmienię i może za te 5 lat będę śmiała się z tych początkowych postów... czas pokaże.

Odsyłam was w kilka miejsc, po pierwsze do Uli, post w którym pisze o książce.
Tu natomiast możecie przeczytać o samej książce i innych książkach autora (przymierzam się do zakupu jeszcze jednej:)).

Na koniec książka w filmowym skrócie. :)

2 komentarze:

  1. A ja polecam ksiazki Louise Hay, miod na dusze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy: dziękuję, poszukam i się zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)