1/24/2012
1/23/2012
1/22/2012
1/21/2012
sobota
W taki dzień jak dziś leżę w łóżku. Za oknem deszcz przeplatany ze śniegiem, nie mam ochoty opuszczać domu. Nauka czeka. Tysiące kserówek i setki notatek, jednak ja zostaję w łóżku, jeszcze chwilę, jeszcze godzinkę. Dzisiaj chcę się zatrzymać. Dzisiaj jestem szczęśliwa, niesamowicie szczęśliwa...
W takich chwilach przeglądam strony z pięknymi wnętrzami, wyobrażam sobie moją kuchnię. Kiedyś będę taką mieć...
Udanego weekendu!
W takich chwilach przeglądam strony z pięknymi wnętrzami, wyobrażam sobie moją kuchnię. Kiedyś będę taką mieć...
Udanego weekendu!
1/16/2012
1/09/2012
surprise...
Życie robi nam czasem niespodzianki...
Bardzo zaskakujące.
fot. T
Dzisiaj nie zaskoczyłoby mnie nic, zupełnie... Nawet latające pszczoły i piękne kwiaty, w styczniu chyba wszystko jest możliwe.
1/07/2012
Happy Birthday to Me
Dziś są moje urodziny. Najdziwniejsze od wielu lat i jedne z lepszych (mimo, że to dopiero początek dnia). Kończę 22 lata, a czuję się dzisiaj jak nastolatka... Jakbym miała znów 15 lat, motylki w brzuchu i nieustający uśmiech na twarzy. Dlaczego? Bo zrobiłam coś szalonego, żeby tylko się udało :) Tego sobie życzę w tym urodzinowym dniu!
Zdjęcie znalezione gdzieś, kiedyś w internecie.
Zdjęcie znalezione gdzieś, kiedyś w internecie.
1/03/2012
The 5 book by Dan Zadra
Jest to jedna z tych książek, które w pewnym sensie zmieniły moje życie. Trafiłam na nią przypadkiem, przeglądając internet i jakieś amerykańskie strony o książkach. Jednak nie znalazłam tłumaczenia tej książki na język polski, nie była dostępna na stronie Empiku w dziale książek obcojęzycznych i na pewien czas zapomniałam o niej. Po pewnym czasie (całe szczęście!) na jednym z moich ulubionych polskich blogów u Uli pojawił się post na temat owej książki, cieszyłam się ogromnie, a książka była dostępna w Empiku. Kupiłam ją od razu. Czekałam na nią 4 tygodnie, a gdy ją odebrałam nosiłam przez dwa miesiące w torebce i zaglądałam do niej w każdej wolnej chwili.
Byłam wtedy na pierwszym roku studiów, nowe miasto, pierwsza sesja, rozstanie z licealną miłością, wiele planów i nieznana przyszłość. Byłam wtedy na małym zakręcie, takim pierwszym poważnym a ta książka stała się pewnego rodzaju motywatorem do działania.
Nie jest to książka do czytania od deski do deski, jest do przeglądania, zaglądania i zastanawiania się w jakim kierunku idzie nasze życie. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się gdzie będziecie za 5 lat? Jak będzie wyglądać wasze życie?
Pięć lat temu, gdy miałam 17 lat, nigdy bym nie pomyślała, że będę studentką psychologii, zobaczę tak dużo fajnych miejsc i przeżyję tyle lepszych i gorszych dni. Życie zaskakuję nas każdego dnia, a ta książka pomaga mi czasem to wszystko uporządkować, zatrzymać się i zastanowić nad wieloma rzeczami (czasem bardzo banalnymi). Wiem, że nie każdy z was jest fanem takich książek, amerykańskich poradników z chwytliwymi cytatami. Mnie się idea książki podoba, w jej myśl chce, dzięki temu blogowi, odpowiedzieć na kluczowe pytanie: gdzie będę za te 5 lat... czy wytrwam w blogowaniu... jak się zmienię i może za te 5 lat będę śmiała się z tych początkowych postów... czas pokaże.
Odsyłam was w kilka miejsc, po pierwsze do Uli, post w którym pisze o książce.
Tu natomiast możecie przeczytać o samej książce i innych książkach autora (przymierzam się do zakupu jeszcze jednej:)).
Na koniec książka w filmowym skrócie. :)
Byłam wtedy na pierwszym roku studiów, nowe miasto, pierwsza sesja, rozstanie z licealną miłością, wiele planów i nieznana przyszłość. Byłam wtedy na małym zakręcie, takim pierwszym poważnym a ta książka stała się pewnego rodzaju motywatorem do działania.
Nie jest to książka do czytania od deski do deski, jest do przeglądania, zaglądania i zastanawiania się w jakim kierunku idzie nasze życie. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się gdzie będziecie za 5 lat? Jak będzie wyglądać wasze życie?
Pięć lat temu, gdy miałam 17 lat, nigdy bym nie pomyślała, że będę studentką psychologii, zobaczę tak dużo fajnych miejsc i przeżyję tyle lepszych i gorszych dni. Życie zaskakuję nas każdego dnia, a ta książka pomaga mi czasem to wszystko uporządkować, zatrzymać się i zastanowić nad wieloma rzeczami (czasem bardzo banalnymi). Wiem, że nie każdy z was jest fanem takich książek, amerykańskich poradników z chwytliwymi cytatami. Mnie się idea książki podoba, w jej myśl chce, dzięki temu blogowi, odpowiedzieć na kluczowe pytanie: gdzie będę za te 5 lat... czy wytrwam w blogowaniu... jak się zmienię i może za te 5 lat będę śmiała się z tych początkowych postów... czas pokaże.
Odsyłam was w kilka miejsc, po pierwsze do Uli, post w którym pisze o książce.
Tu natomiast możecie przeczytać o samej książce i innych książkach autora (przymierzam się do zakupu jeszcze jednej:)).
Na koniec książka w filmowym skrócie. :)
1/02/2012
5 years
Pięć lat, jedna osoba, jeden blog...
Pomysł na tego bloga narodził się już dawno, zakładałam różne blogi, raczej bez skutku i konsekwencji. Był blog o życiu, kulinarny i moje 365 dni... nic z tego nie wyszło. Jednak łatwo się nie poddaje :)
Prawie dwa lata temu trafiłam, zupełnie przez przypadek, na niezwykłą książkę, która stała się moją wielką inspiracją i jednym z głównych powodów dla którego założyłam bloga. O książce napiszę w kolejnym poście (sądzę, że jest godna uwagi :))
Nie wiem o czym będzie ten blog, nie wiem o czym będę pisać... chcę być spontaniczna, niczym się nie ograniczać... Czy uda mi się prowadzić bloga przez pięć lat ? czy spełnią się moje marzenia i gdzie wtedy będę ? Nie wiem, ale bardzo chcę się dowiedzieć... więc: ''Where will you be five years from today?"
Zaczynamy!
Pomysł na tego bloga narodził się już dawno, zakładałam różne blogi, raczej bez skutku i konsekwencji. Był blog o życiu, kulinarny i moje 365 dni... nic z tego nie wyszło. Jednak łatwo się nie poddaje :)
Prawie dwa lata temu trafiłam, zupełnie przez przypadek, na niezwykłą książkę, która stała się moją wielką inspiracją i jednym z głównych powodów dla którego założyłam bloga. O książce napiszę w kolejnym poście (sądzę, że jest godna uwagi :))
Nie wiem o czym będzie ten blog, nie wiem o czym będę pisać... chcę być spontaniczna, niczym się nie ograniczać... Czy uda mi się prowadzić bloga przez pięć lat ? czy spełnią się moje marzenia i gdzie wtedy będę ? Nie wiem, ale bardzo chcę się dowiedzieć... więc: ''Where will you be five years from today?"
Zaczynamy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)