A może jednak to był udany dzień? Sny przecież nie muszą stanowić kwintesencji danego dnia. Dobrze byłoby wejść pod prysznic, a potem otrząsnąć się ze snow jak mokry pies :)Pozdrawiam Cię serdecznie!
jakoś dzień nie był udany, czasem sny potrafią mi rozwalić cały dzień. też pozdrawiam :)
Dziękuję za każde słowo :)
A może jednak to był udany dzień? Sny przecież nie muszą stanowić kwintesencji danego dnia. Dobrze byłoby wejść pod prysznic, a potem otrząsnąć się ze snow jak mokry pies :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
jakoś dzień nie był udany, czasem sny potrafią mi rozwalić cały dzień. też pozdrawiam :)
Usuń